Artykuł:
Niemowlak na pokładzie
Napisany przez Adv., dnia 2013-06-03 15:35:22
Dzisiejsi rodzice bez obaw zabierają do samolotu swoje nawet kilkumiesięczne pociechy. Nie ma z tym żadnego problemu i nikogo nie dziwi rodzic z bobasem, który smacznie śpi w ramionach mamy czy taty, lub głośno płacze i domaga się chociażby butelki.
Wybierając taki styl podróży należy pamiętać, aby odpowiednio przygotować się do lotu, by uniknąć niepotrzebnego stresu. Wiadomo, niemowlak jeść musi bardzo często, a wniesienie pokarmu do samolotu jest dość problematyczne, dlatego wcześniej należy zapoznać się z regulaminem przewożenia takiego bagażu. Należy się liczyć z tym, że mleko czy inny płynny produkt spożywczy np. soczek, będzie musiał być zakosztowany przez rodzica. W torbie podróżnej nie może też zabraknąć ulubionej zabawki, czy kocyka którym owiniemy śpiącego bobaska. Dobrym pomysłem jest zabranie wody w butelce, gdyż dziecko z reguły ma problemy z adaptacją podczas startu samolotu lub lądowania, a podanie napoju eliminuje nieprzyjemny ból w uszach.
Z reguły podróż nie obywa się bez zmiany pieluszki, dlatego warto zabrać ze sobą parę jednorazówek, a także odpowiednie woreczki, które wyeliminują nieprzyjemny zapach nieczystości. Kolejną sprawą jest posiadanie wózka, który koniecznie potrzebujemy zabrać w podróż. Nie jest to problem i po odpowiednim oznaczeniu, bez komplikacji zabieramy ze sobą wózek, zostawiając go w przeznaczonym przez personel miejscu. Personel jest bardzo pomocny i nie należy się martwić, że przed wejściem na pokład, nie zdążymy złożyć wózka. Wybierając się z dzieckiem w podróż interesuje nas najwygodniejszy lot, czyli taki który jest bez przesiadek, czasem jednak nie ma bezpośredniego połączenia do upragnionego celu. Nieocenioną pomocą staje się wtedy wyszukiwarka połączeń, taka jak Centerfly, gdzie wyszukiwanie najlepszych opcji jest banalnie proste. Podróż samolotem z niemowlakiem to często wysiłek dla rodzica, ale doświadczenie jakie maluch zdobywa w nowej sytuacji jest bezcenne.
Adv.
Użyte tagi: Centerfly, podróże, lot, dziecko