Posiadacze kart kredytowych wiedzą, że kawałek plastiku jest narzędziem, którym trzeba posługiwać się umiejętnie i rozważnie. Dyscyplina finansowa jest kluczem do tego, by na karcie kredytowej nie stracić. Tracimy, jeśli nie spłacamy zadłużenia w całości w terminie, gdy traktujemy kartę kredytową jako dodatkowe źródło gotówki (drogiej), gdy przekraczamy terminy spłaty, narażając się na dodatkowe opłaty.
Jeśli jednak umiejętnie korzystamy z karty kredytowej, zyskujemy dostęp do najtańszego – bo nieoprocentowanego – kredytu. W dodatku budujemy swoją pozytywną historię kredytową, co może być potrzebne, gdy zechcemy zaciągnąć wyższy kredyt gotówkowy lub hipoteczny.
Posiadacze kart kredytowych, którzy nie boją się planowania „z ołówkiem w ręku” swoich finansów, mogą też pokusić się o zarabianie na kartach.
Jak zarabiać na kartach?
Pierwszym sposobem, jak radzą użytkownicy działu karty kredytowe forum-kredytowe.pl, dostępnym dla osób, których comiesięczne stałe dochody wystarczają na pokrycie wszystkich niezbędnych wydatków, jest przelewanie większej części wynagrodzenia na konto oszczędnościowe. Pieniądze „na życie” – w postaci wyłącznie transakcji bezgotówkowych, pochodzą z karty kredytowej, którą spłaca się przed upływem terminu. Ile na tym można zarobić? Wszystko zależy od sum, jakimi gospodarujemy. Wymaga to jednak, trzeba przyznać, trochę zachodu – trzeba pamiętać o terminach przelewów i nie wolno się spóźnić nawet o dobę z uregulowaniem zadłużenia na karcie. To podstawa, bo jeśli się spóźnimy, oprocentowanie zostanie naliczone od całego okresu zadłużenia.
Kolejny sposób to programy bankowe, związane z rabatami. W tej chwili mają je praktycznie wszystkie banki. Płacąc w punktach usługowych i sklepach kartą kredytową, możemy zaoszczędzić od kilku do nawet kilkunastu procent na zakupach czy rachunkach. Oczywiście – zaoszczędzimy (zarobimy) tylko wtedy, gdy terminowo spłacimy zadłużenie!
Karty kredytowe bywają też częścią programów partnerskich – na przykład linii lotniczych. Płacąc kartą kredytową, klient zbiera punkty, które są przeliczane na złotówki. Gdy uzbiera minimalny limit, kupując bilet określonej linii lotniczej, otrzyma zniżkę odpowiadającą wartości zdobytych punktów. Zdarzają się też programy lojalnościowe, które pozwalają wymieniać punkty, zdobyte dzięki płaceniu kartą kredytową konkretnego banku, na nagrody – np. na stacjach benzynowych.
Jednym z najkorzystniejszych dla klientów rozwiązań jest moneyback, czyli zwrot części kosztów za zakupy opłacone przy użyciu karty kredytowej. Bank zwraca klientowi określoną kwotę (a raczej procent wydanej kwoty, najczęściej 3-5 proc.) za zakup opłacony kartą. Banki najczęściej ustanawiają górny limit gotówkowy, który klient może odzyskać w miesiącu (np. 5 proc. zwrotu, nie więcej niż 50 zł miesięcznie).
Więcej o zarabianiu na kartach kredytowych dowiemy się na portalach:
