Euro 2012 sygnał do startu już był!!!

Skoro sygnał do startu, czyli rozpoczęcia infrastrukturalnej organizacji już był, to dlaczego wciąż stoimy w miejscu? Euforia po przyznaniu nam organizacji mistrzostw Europy już dawno minęła, a plany budowy i modernizacji stadionów nadal pozostały tylko planami.

Czego w związku z tym możemy się spodziewać? Musimy być przygotowani na to, że w takiej sytuacji mistrzostwa mogą przynieść straty, a to za sprawą tego, że na źle przygotowane widowisko sportowe przyjedzie zdecydowanie mniej turystów. Pokoje hotelowe nie zostaną wykorzystane, a ogólne koszty inwestycji nie pokryją poniesionych nakładów.

 

Prezes Narodowego Centrum Sportu jest jednak dobrej myśli, zapewnia, że Stadion Narodowy w Warszawie powstaje zgodnie z harmonogramem i całość inwestycji ukończona zostanie do połowy 2011 roku. W Poznaniu natomiast ten sam optymizm udzielił się prezydentowi Ryszardowi Grobelnemu, który stanowczo zapewnia, że nadbudowa drugiej trybuny zostanie oddana w 2010 roku. Według zapowiedzi gotowe areny mają czekać także na turystów i widzów w Chorzowie oraz w Krakowie, część planów obejmuje także  budowę nowych obiektów w Gdańsku i Wrocławiu. Wszystkie te kluczowe projekty mają stanowić nowoczesne zaplecze sportowe Polski. Nic nam jednak po tych obiektach skoro tak opieszale posuwa się sprawa nowych hoteli, autostrad, dróg dojazdowych, tras kolejowych oraz portów lotniczych.  Do tej pory oszacowano, że zabraknie ponad 40 tysięcy pokojów dla gości, najmniejsze zaplecze hotelowe ma Chorzów, a największe i jednocześnie najnowsze hotele ma Poznań i Warszawa.

 

Lista opóźnionych projektów jest bardzo długa, a na prowadzenie wysuwa się budowa autostrady A- 1, A – 4, w wielu miejscach nie są wykupione nawet grunty pod budowę, a w innych z kolei miejscach projekty zostały zablokowane przez wójtów gmin. Zagrożona jest linia metra w Warszawie, budowa dworca kolejowego w stolicy oraz w Poznaniu.

 

Oby optymizm ludzi odpowiedzialnych za przygotowanie mistrzostw udzielił się także samorządowcom, politykom oraz budowlańcom, byśmy w 2012 roku nie wstydzili się przed kibicami z całego świata.

 

Źródło: gazeta „Wprost”

 

M-S-M

Końska Dolina to malowniczy obiekt położony w sercu Beskidu Niskiego, tuż przy granicy ze Słowacją. Oferuje ponad 400 hektarów pięknych terenów, idealnych na rodzinny wypoczynek, firmowe wyjazdy i integrację. Znajdujące się tutaj nowoczesne sale konferencyjne, wyposażone w zaawansowany sprzęt multimedialny i szybkie Wi-Fi, tworzą komfortowe warunki do spotkań biznesowych, konferencji i szkoleń. Końska Dolina zapewnia również różnorodne atrakcje, jak wycieczki konne i pikniki, które sprzyjają budowaniu relacji i inspirują.

Mieszczący się na wyspie okolonej fosą zamek wraz z 12 ha parkiem był w przeszłości jedną z najokazalszych rezydencji magnackich w Polsce. Był siedzibą króla Polski Stanisława Leszczyńskiego oraz książąt Sułkowskich. Sale paradne zamku wraz z wystawami eksponatów są udostępnione dla zwiedzających. Zamek jest obiektem konferencyjnym i miejscem organizacji wszelkiego rodzaju imprez firmowych i prywatnych. Posiada hotel w kategorii 3* oraz własną gastronomię z obszerną restauracją.

Hotel Alpin to miejsce dla każdego. Bliskość stacji narciarskich, szlaków turystycznych, bezpośrednie wyjście z Hotelu na deptak ciągnący się wzdłuż górskiego potoku Żylicy oraz malowniczych pagórków, sprawia, iż z łatwością można korzystać z uroków Szczyrku oraz jego okolicy.