Koniec sezonu wakacyjnego – początek sezonu konferencyjnego

Tuż po długim, sierpniowym weekendzie zacznie się czas powrotów z wakacyjnych urlopów. Hotelarze będą szlifować podsumowania finansowe za lipiec i sierpień, a w świecie biznesu rozpoczną się przygotowania do spotkań konferencyjnych i szkoleniowych. Od lat to właśnie jesień króluje w branży konferencyjnej.

Tuż po długim, sierpniowym weekendzie zacznie się czas powrotów z wakacyjnych urlopów. Hotelarze będą szlifować podsumowania finansowe za lipiec i sierpień, a w świecie biznesu rozpoczną się przygotowania do spotkań konferencyjnych i szkoleniowych. Od lat to właśnie jesień króluje w branży konferencyjnej.  

Powroty z urlopów do pracy bywają ciężkie, jednak w wielu branżach nie ma zbyt wiele czasu na to, aby wspominać, analizować swój wypoczynek i godzinami strząsać morski piasek z butów – trzeba ostro zabierać się do pracy. Planowane spotkania konferencyjne, to konieczność tak samo, jak realizacja wdrożonego systemu szkoleniowego. Wszelkie te spotkania muszą mieć odpowiednią oprawę, miejsce, a także formę, bo tylko wówczas będą na tyle interesujące, by pracownicy chętnie w nich uczestniczyli i garściami czerpali nową wiedzę.

Odpowiednie miejsca na konferencje. Sale muszą być nowoczesne, a to znaczy, że musza być wielofunkcyjne, w których przestrzeń będzie łatwa do aranżacji i dostosowania dla dowolnej liczby uczestników spotkania. Sprzęt typu rzutnik multimedialny, flipchart oraz whiteboard, to oczywiście podstawa, do tego niezbędne są reprezentacyjne i wygodne meble, a także odpowiednie oświetlenie i nagłośnienie. W nowoczesnych ośrodkach konferencyjnych do dyspozycji prelegentów jest odpowiedni catering i ciekawe przekąski do konsumpcji w czasie przerw. Sama kawa to już za mało, teraz stawia się na sezonowe desery, koktajle czy zdrowe i smaczne owoce. Po spotkaniach konferencyjnych dobrze jest wypocząć w wygodnych pokojach czy też razem z kolegami i koleżankami z pracy posiedzieć w chatach grillowych czy też w strefie wypoczynkowej, zażywając odprężających kąpieli, bądź aktywnie spalając kalorie w ruchu.  

Konferencje nad jeziorami. Wrzesień, a i w ostatnich latach także początek października potrafią zaskoczyć ładną, słoneczną pogodą, dlatego organizacja konferencji na przykład na Mazurach może okazać się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Lokalizacja centrum konferencyjnego w otoczeniu lasów, w bliskiej odległości od jeziora i miejskiego deptaka może być sporym wabikiem dla potencjalnych prelegentów. Czas spędzony na spotkaniach konferencyjnych można sobie osłodzić spacerem po lesie czy wizytą nad jeziorem. Do domów można wówczas wrócić z darami lasów i jezior, bo lokalna społeczność czeka i liczy na turystów chętnych na tradycyjne przysmaki. Wiele regionów naszego kraju żyje ze sprzedaży tradycyjnych potraw o wielopokoleniowych recepturach, dlatego warto poznawać takie kulinarne perełki naszego kraju.

Co warto spróbować będąc na Mazurach? Ryby w galarecie, wereszczaki, pokuczaj, kiełbasa w piwie, roladki mazurskie z ryb, ryby z jabłkami, babka ziemniaczana z mięsem, marchew po mazursku, karmuszka i najróżniejsze potrawy z grzybami i jagodami.  Życzymy smacznego.

Konferencje nad morzem. Ten region naszego kraju jesienią pustoszeje, ale nie jest też tak, że nikt tam nie jeździ. Pomorze upodobali sobie nasi zachodni sąsiedzi, a także seniorzy, którzy w tym czasie korzystają z pobytów w sanatoriach. Jest zatem spokojnie, a wakacyjny tłok zamienia się w spokojny nurt spacerowiczów. To dobry czas, aby organizować nad morzem konferencje czy też szkolenia – wypoczynek będzie gwarantowany.

Co warto spróbować będąc na Pomorzu? Ryby, ryby i jeszcze raz ryby pod wszystkimi postaciami – wędzone, smażone, gotowane w zupie, podawane w zalewach i galaretach, a do tego w najróżniejszych sosach. A do tego kiszka szwedzka, półgęsek, brukwianka – zupa z brukwi żółtej na gęsiej wędzonce, racuchy, czerwona kaszka, zupa śliwkowa z kluskami, zupa fasolowa na słodko-kwaśno, krupnik, kartoflanka, czernina, zupa piwna. Szukajmy takich miejsc na konferencje oraz na wypoczynek, które w swojej ofercie posiadają tradycyjne potrawy z regionu. Smacznego.

Konferencje w górach. W górach sezon trwa cały rok, ale to wcale nie oznacza, że hotelarze mogą się mniej starać – opinie w sieci nie lubią próżni, dlatego trzeba mieć ciągle rękę na pulsie pracując w branży hotelarsko-konferencyjnej. Baza konferencyjna oferuje swoje wnętrza dbając oczywiście także o gości w zakresie wypoczynku i żywienia.

Co warto spróbować będąc w górach? Zakopiańskie potrawy regionalne to między innymi słynne na cały świat oscypki, zupa kwaśnica, bryndza, bundz, moskale, hałuski czy zupa czosnianka. Są to w większości potrawy dość treściwe, dlatego cieszą się ogromnym powodzeniem właśnie w sezonie jesienno-zimowym. Warto pamiętać, że miesiąc wrzesień to ostatni miesiąc na spróbowanie oryginalnego oscypka. (Wytwarzane zwykle od maja do sierpnia/ września czasami do października). Z popularnych deserów dużym zainteresowaniem cieszą się wadowickie kremówki. Smacznego.

Branża konferencyjna przyciąga klientów biznesowych nie tylko pięknymi i wygodnymi salami na konferencje, ale także doskonale wyposażonym zapleczem rekreacyjnymi i coraz częściej wręcz wybitną ofertą gastronomiczną. Warto sprawdzić, co oferują te najpopularniejsze regionu naszego kraju także pod tym względem.

 

Grafika: Wikipedia Pawel Swiegoda (Paberu)

M-S-M

Pałac Mortęgi to zabytkowy kompleks budynków, położony we wsi Mortęgi na Warmii i Mazurach. Wcześniej budynek służył jako Uniwersytet Ludowy, biuro Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej „Przyszłość” oraz jako przedszkole. W roku 2013 rozpoczęły się prace, aby budynek przekształcić w pierwotny pałac i stworzyć obecne miejsce Pałac Mortęgi Hotel&Spa.

Cottonina Hotel & Mineral SPA Resort zajmuje się w organizacją wyjątkowych pobytów integracyjnych i spotkań biznesowych. Komfortowe zaplecze konferencyjne zostało starannie zaprojektowane tak, aby łączyć funkcjonalność ze stylowym wystrojem. Umiejętność dopasowania się do potrzeb Klientów jest kluczem do sukcesu, który posiadają nasi specjaliści. Dzięki nabytemu doświadczeniu sporządzą ofertę na miarę najbardziej wyszukanych potrzeb.

Hotel zlokalizowany jest w Zegrzu Południowym, na północny-wschód od Warszawy, zaledwie 25 km od centrum miasta. Malowniczo położony nad samym brzegiem Zalewu Zegrzyńskiego ma własną plażę, molo i przystań dla sprzętu wodnego.          Do niedawna Zegrze postrzegane było wyłącznie jako miejsce weekendowego wypoczynku warszawiaków, jednak za sprawą