Stadion zaprojektowany zostanie przez polsko – niemieckie konsorcjum „JSK Architekci, GMP International GmbH i schlaich Bergermann und Partner”.
Architekci JSK i GMP specjalizują się w zadaszaniu stadionów. Grupa ta ma się czym pochwalić, ponieważ na swoim koncie mają już projekty pięciu stadionów, które służyły w mistrzostwach świata w Niemczech 2006. Ich dorobek stanowią także projekty modernizacyjne, a więc jest to ekipa, która ma solidną podbudowę nie tylko kadrową, ale także szeroko wyspecjalizowaną opartą na doświadczeniu.
Wstępna wizja stadionu według JSK kojarzy się z koszykiem z wikliny. Będzie mieć zadaszone trybuny i zakrywaną płytę boiska. W zależności od wybranej lokalizacji miejsca parkingowe będą umieszczone albo pod trybunami (wersja na błoniach Stadionu Dziesięciolecia), albo pod płytą boiska (wersja stadionu w jego dawnej niecce).
Stadion Narodowy będzie projektowało około 100 architektów, a w kulminacyjnym momencie liczba ta wzrośnie do 150 osób. Kwestia finansowa budząca wiele kontrowersji pokryta zostanie z kasy budżetu państwa i rozłożona zostanie na lata 2009 – 2011. W przyszłorocznym budżecie zapisane jest 60 milionów złotych, co wystarczy na prace projektowe, całość natomiast oszacowana została na miliard złotych.
Cóż, nie pozostaje nam nic innego jak z niecierpliwością czekać na efekt końcowy. Oby okazał się spektakularny…
M-S-M
Źródło: Gazeta Wyborcza