Nowe menu jest przekorne – raz uporządkowane i eklektyczne (sałatka orientalna), raz szalone (dziki łosoś z sosem szafranowym, jagnięcina), ale także zwiewne niczym tiulowy szal (filet
z gardłosza). Jedno jest pewne sezon jesień/zima 2011 w restauracji Fusion będzie obfitował w zaskakujące połączenia, intrygujące kompozycje kolorystyczne podane w elegancki, minimalistyczny sposób, który jest znakiem rozpoznawczym Janusza Korzyńskiego.
Wśród nowych pozycji w menu warto zwrócić uwagę na:
-
roladkę z koziego sera z pure z marchewki i kaszmirowego curry, orzechy pecan w chrupiącej bezie, salsa z mango i limonki – 39 PLN
-
orientalną sałatkę z krewetek z mango, miętą i ostrym sosem chili – 49 PLN
-
zupę z zielonego groszku z pieczoną kaczką i oliwą z limonki – 25 PLN
-
czarne tagliatelle zapiekane z owczym serem, z prawdziwkami i szpinakiem – 49 PLN
-
filet z gardłosza z zielonymi szparagami, ryżem jaśminowym z curry, sos z zielonego pieprzu i trawy cytrynowej – 95 PLN
-
kreweteki tygrysie smażone w czosnku i chili, salsa z mango i carici, bok choy smażony w Woku z tajską bazylią i makaronem sojowym – 79 PLN
-
stek z dzikiego łososia, pure z filetowych ziemniaków, szpinak z orzeszkami pini, sos szafranowy – 85 PLN
-
kotleciki z jagnięciny nowozelandzkiej, roladka z prawdziwków, owczego sera i kolendry, mus z marchewki i curry „Masala Kafe”, sos pieczeniowy z owocami lasu i trawy żubrowej – 92 PLN
-
pierś kurczaka nadziewana mięsem z kraba, warzywa smażone w woku, pikantny sos z czerwonego curry – 55 PLN
„Nowe menu tworzyłem z moim zastępcą – Sebastianem Kornackim kilka miesięcy. Rozmawialiśmy z naszymi stałymi gośćmi, obserwowaliśmy międzynarodowe trendy
w kulinariach, a także dużo eksperymentowaliśmy. Naszym głównym założeniem było stworzenie dań lekkich, zdrowych, ale wyszukanych” – komentuje Janusz Korzyński.
I faktycznie w menu znaleźć można wiele dań z rybami w roli głównej. Są to najczęściej gatunki ryb dziko żyjących, jak np. łosoś z Alaski, gdyż ich wartość odżywcza jest bardziej wartościowa – tłumaczy Sebastian Kornacki. Z nowości warto zwrócić uwagę na potrawy przygotowane metodą sous vide, która gwarantuje zachowanie najwyższych walorów smakowych i odżywczych mięs, ryb i warzyw (jagnięcina, polędwica wołowa, dziki łosoś
z Alaski). W menu wykorzystano również elementy kuchni molekularnej, która uszlachetnia estetykę potraw.
Wisienką na torcie nowego menu jest z pewnością karta deserów przygotowana przez Adama Jakubowskiego, szefa pracowni cukierniczej hotelu Westin. Można było się spodziewać, że osoba, której dewizą życiową jest eksperymentowanie przygotuje szalone kompozycje. I tak wśród propozycji znalazły się smażone lody czekoladowe z orzechami, owoc carica w chili i sos waniliowy z kardamonem, czy czekoladowa lasania z truskawkami
z octem balsamicznym i lodami czekoladowymi z togarashi.
Fuzja smaków, fuzja kolorów – tak najkrócej można określić nową kartę dań restauracji Fusion.
Restauracja Fusion oferuje kreatywne, unikalne kompozycje stworzone z najwyższej jakości świeżych produktów, które są niezapomnianym przeżyciem kulinarnym. Restauracja znajduje się na parterze hotelowego lobby, z bezpośrednim wejściem od ulicy. Otwarta kuchnia umożliwia obserwację procesu przygotowywania potraw. Specjalnością restauracji są dania fusion łączące ze sobą smaki Wschodu i Zachodu.