Szczyt klimatyczny ONZ ma się odbyć w pierwszej połowie grudnia. I w tym czasie zjedzie do Poznania od 6 do 10 tysięcy zaproszonych gości: uczestników konferencji ds. zmian klimatu i osób zainteresowanych problemami klimatu, między innymi globalnym ociepleniem. Wśród uczestników będzie 150 delegacji rządowych. W Poznaniu szykuje się więc wydarzenie na wielką skalę. Miasto przeznaczyło 6 mln zł na konferencję co oczywiście stanowi tylko kroplę w morzu potrzeb na ten cel, resztę zagwarantuje nam rezerwa budżetowa.
Po miesiącach niepokoju i oczekiwań organizatorzy grudniowego szczytu klimatycznego w Poznaniu mogli w końcu odetchnąć z ulgą. Znalazły się pieniądze na organizację konferencji. Do pełnego przygotowania się do szczytu potrzeba pięćdziesięciu pięciu milionów złotych, a środki te pochodzić będą z rezerwy budżetowej państwa. Wciąż brakuje jednak miejsc noclegowych dla gości szczytu.
Czekamy więc na nowe hotele w Poznaniu. Poznańska konferencja będzie już kolejną, mającą doprowadzić do nowego porozumienia w sprawie ograniczenia emisji gazów cieplarnianych.
M-S-M
