Coworking polega na wynajmowaniu biurek jako przestrzeni do pracy, z dostępem do komputera, Internetu i telefonu. Biurko można zarezerwować i wynająć nie tylko na określone miesiące czy tygodnie, ale nawet na godziny. – Taka forma może być alternatywą wobec telepracy, która przez bariery prawne jest u nas mało popularna, ale to także duża oszczędność dla firm i osób samozatrudnionych – uważa ekspert Pracodawców RP, Wioletta Żukowska.
Pomysł narodził się w USA wśród programistów, którzy dotychczas pracowali w domach. Pierwsze biuro coworkingowe oferujące odpowiednio urządzone przestrzenie powstało jesienią 2005 r. w San Francisco. Teraz na całym świecie jest ich już ponad 700.
W biurze coworingowym każdy pracuje niezależnie, ale de facto w jednym miejscu. – Takie biuro jest niezwykle funkcjonalne, nie ma bowiem ograniczeń czasowych jego otwarcia i zamknięcia. Zazwyczaj są to nowoczesne lokale, których nawet wystrój ma zachęcać do kreatywnej pracy. Dla niektórych osób jest to wręcz styl życia – podkreśla Wioletta Żukowska.
Wynajmowanie biurek dla pracowników jest zdecydowanie tańsze niż utrzymanie całego biura w biznesowej dzielnicy – miesięczna cena wynajmu biurka waha się w granicach 250 – 500 zł. Dlatego też z tego rozwiązania często korzystają także małe firmy. – To dobre rozwiązanie także dla przedsiębiorców, którzy muszą zatrudnić dodatkowych pracowników, ale nie mają gdzie ich ulokować. Ponadto nie każde stanowisko pracy wymaga pracy w siedzibie firmy – uważa Żukowska.
W Polsce jest coraz więcej firm oferujących takie usługi. W ostatnim czasie zainteresowanie nimi wzrosło o ponad połowę. Takie firmy z powodzeniem działają już w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu czy Gdańsku, w całym kraju jest ich ponad 30.
– W przyszłości coworking powinien być coraz bardziej popularny, gdyż na rynek pracy wchodzi tzw. pokolenie „Y” – niezależnych ludzi oczekujących coraz bardziej elastycznego podejścia do metod pracy. Wzmocnią oni z pewnością trend mobilnych biurek szukając miejsca do kreatywnej i efektywnej pracy – uważa ekspert Pracodawców RP.
Ponadto jak wynika z badań firmy Regus (globalnego dostawcy elastycznych miejsc pracy), aż 75 proc. przedsiębiorców uważa, że wydajność ich pracowników uległa zwiększeniu dzięki zastosowaniu elastycznej pracy, a 74 proc. właśnie z elastycznością łączy rosnące przychody. – Co więcej, 70 proc. pracowników przyznaje, że dzięki możliwości wykonywania pracy w elastycznych i bardziej dogodnych warunkach mają więcej energii i są silniej zmotywowani – mówi Żukowska.
***
Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej to największa i najstarsza organizacja pracodawców w Polsce. Powstała w listopadzie 1989 roku. Reprezentuje ponad 7 000 firm, zatrudniających przeszło 3 000 000 pracowników. 85 proc. z nich to firmy prywatne, 15 proc. należy do Skarbu Państwa. Organizacja jest uznanym partnerem społecznym w Polsce i w Europie, reprezentuje stronę pracodawców w Trójstronnej Komisji do Spraw Społeczno – Gospodarczych. Prezydentem Pracodawców RP jest Andrzej Malinowski. Z inicjatywy organizacji powstało m.in. Centrum Monitoringu Legislacji – pierwsze w Polsce forum, pozwalające śledzić proces legislacyjny oraz umożliwiające przedsiębiorcom wpływ na kształt i jakość stanowionego prawa (www.cml.pracodawcyrp.pl).
Źródło: PRP
—————————————————————————–